Została uruchomiona strona randkowa „Bald Dating”. Jej celem jest ułatwienie drogi do miłości osobom zmagającym się z wypadaniem włosów.

Aplikacja randkowa, stworzona w Wielkiej Brytanii, ale dostępna na całym świecie, została założona przez 47-letniego przedsiębiorcę Davida Minnsa, który sam jest łysy. W rozmowie z Fox News Minns wyjaśnił, że inspiracją do stworzenia aplikacji był rosnący problem tzw. „hatfishingu” – sytuacji, w której mężczyźni zmagający się z utratą włosów noszą czapki na zdjęciach profilowych, aby nie zniechęcić potencjalnych partnerów.

Nie tylko dla łysych mężczyzn

Choć „hatfishing” to głównie męski problem, Minns podkreśla, że aplikacja jest równie dedykowana kobietom cierpiącym na utratę włosów. „Bald Dating zostało stworzone, aby dać zarówno mężczyznom, jak i kobietom pewność siebie w randkowaniu, bez względu na ich linię włosów” – wyjaśnił.

Co więcej, nie trzeba samemu zmagać się z łysieniem, aby dołączyć do portalu – wystarczy być otwartym na randkowanie z osobą, która to robi. Badania pokazują, że wiele kobiet uważa łysych mężczyzn za atrakcyjnych. Łysina często kojarzona jest z męskością, siłą i pewnością siebie.

Jak działa aplikacja?

Podobnie jak wiele współczesnych aplikacji randkowych, Bald Dating wykorzystuje funkcję „polubienia”, która pozwala użytkownikom wyrazić zainteresowanie potencjalnym partnerem na podstawie jego zdjęcia profilowego. Jeśli obie osoby się polubią, mogą rozpocząć rozmowę za pomocą wiadomości.

Czy na pewno istnieje rynek dla aplikacji randkowej dla łysych?

Dotychczasowe zainteresowanie sugeruje, że tak. W ciągu pierwszych pięciu dni od premiery aplikacja Bald Dating zgromadziła ponad 1 000 użytkowników.

Do serwisu może dołączyć każdy powyżej 18. roku życia, ale Minns twierdzi, że największe zainteresowanie wykazują osoby w wieku 30–40 lat.

Ponieważ około 40% mężczyzn doświadcza utraty włosów przed 35. rokiem życia, a taki sam odsetek kobiet przed 40., aplikacja ma potencjał, by stać się bardzo popularna.

Dlaczego łysi potrzebują własnej aplikacji randkowej?

Prawda jest taka, że nie powinni. W idealnym świecie nikt nie byłby oceniany na podstawie ilości włosów na głowie – tak samo, jak nikt nie powinien być oceniany za kilka dodatkowych kilogramów.

Jednak świat nie jest idealny. I chociaż badania pokazują, że kobiety są przyciągane do łysych mężczyzn, wielu z nas, którzy tracą włosy, ma problem, by to zaakceptować.

Aplikacja randkowa przeznaczona dla osób zmagających się z łysieniem może dać im pewność siebie i szansę na znalezienie trwałego związku.

Powstaje pytanie czy tatuaż włosów jakim jest mikropigmentacja skóry głowy daje przewagę w randkowaniu? Oczywiście, że tak, możemy startować w obu kategoriach.